Terier tybetanski Florek- za co spotkal go ten los?
Jestem Florek, mam okolo lat i mimo ze mam tatuaz w uchu, nie uchronilo mnie to przed takim wyniszczeniem i upodleniem.
Jestem grzecznym pieskiem, kocham ludzi, pieknie chodze na smyczy i bede Twoim najwspanialszym przyjacielem. Tylko mnie pokochaj!
Jestem wykapany, ostrzyzony, odpchlony i zaszczepiony, przebywam na kwarantannie i juz wiem jak smakuje schronisko… Mysle jednak, ze mi tutaj bedzie lepiej niz w domku.
I dlatego Duza powiedziala: ‘nie chce szukac jego ludzi, tylko hodowcy który sprzedal Florka na taka tulaczke i nedze.’
Prosze, zaadoptuj mnie i nie zostawiaj nigdy… Czekam na ciebie, twoje cieple objecia i dom, w którym bede kochany…
Kontakt w sprawie adopcji Florka: